KOMINEK
Kominek praktycznie zamówiony. Z boczną szybą - oczywiście.
Niedługo pojawi się w naszym domku....
Trzeba się przygotować na jego przyjście! Więc co? Robimy dolot powietrza!
To jest to coś . Oki - jedziemy dalej
Kominek praktycznie zamówiony. Z boczną szybą - oczywiście.
Niedługo pojawi się w naszym domku....
Trzeba się przygotować na jego przyjście! Więc co? Robimy dolot powietrza!
To jest to coś . Oki - jedziemy dalej
Tak wyglądały prace przy wylewkach. Chociaż wegług mnie - to były raczej "wysypki"... .
Panowie ostro pracowali.. Każdy wiedział co do niego należy. Poszło szybko i bezboleśnie. Tylko kieszeń trochę szczuplejsza .
Kto to widział..... - tyle piachu w domu!
miksokret czy coś.....
Ot - i coś zaczyna wyglądać....
kuchnia prawie gładka..
salon już za moment..
Podłogówkę ograniczyliśmy troszkę. Zrezygnowaliśmy z tego rodzaju ogrzewania w salonie. Pozostała w kuchni, watrołapie, wc i łazienkach.
kuchnia
wc
kuchnia
mała łazienka
duża łazienka
Prace hydrauliczne rozpoczęte.
Zdecydowaliśmy się na normalne szambo. Głównie ze względu na koszty. Wkrótce ma być w ulicy kanalizacja, więc uznaliśmy, że nie ma sensu inwestować w to, choć wiemy, że biorąc pod uwagę wygodę, to nie ma porównania... Ale teraz liczymy już każdą złotówkę .
Nasze szambo ma 8 tys. litrów. Może wystarczy.. - mo że na miesiąc .