koszty budowy
Postanowiłam uzupełnić koszty budowy.. Tak do tyłu to nie będzie łatwe zadanie , ale będę to robiła w miarę sukcesywnie. Aktualne sprawy będzie znacznie łatwiej :)
Moje zestawienia nie są zbyt czytelne.. Teraz dopiero nauczyłam się zapisywać koszty w taki sposób, aby potem móc odczytać co do czego.. A tak, te początkowe sprawy się pomieszały. Beton to beton - nie wiem czy na strop czy na fundament.... Ale mam jeszcze faktury i daty (na szczęście)
Są też pytania o ilości materiałów, o ceny... Postaram się to wszystko posumować, zestawić i podać.. Materiał na dach już zestawiłam, tylko nie podliczyłam. Uzupełnię wkrótce!
Trzeba sobie pomagać! Fajnie jest wcześniej móc przewidzieć co nas czeka. Można wtedy lepiej rozplanować koszty. Bo nikt z nas nie jest w stanie przewidzieć tych najgorszych wydatków (tzw. NIEPRZEWIDZIANYCH). One są ogromne!
Wykończeniówka - jakże trafne określenie... Faktycznie wykańcza...