grunt to dobrze zacząć tydzień
Tak tak.... Ja, na przykład, zabrałam się za malowanie gruntem ścian. Kuchnia zrobiła się taka bielutka! Postanowiłam więc ruszć gabinet - udało mi się go nawet skończyć. Jakiś początek to juz jest. W tym tygodniu może wybiorę się po pierwsze farby... - kto wie...
Mało tego, dostaliśmy niespodziewany, ale bardzo ważny telefon..... Ha! - płytkarz jutro wchodzi! Oczywiście do rana milion rzeczy może się stać, ale nie będę już taką pesymistką .
Pogoda jest beznadziejna, ciągle deszcz... Koło domu nie bardzo da się popracować. A mnie rozkłada jakieś choróbsko , tylko ja się nie dam! Kto by miał czas teraz chorować.....? No przecież nie ja!
Jutro biegnę dalej popychać robotę... Naprawdę zamierzam zamieszkać tam jeszcze w tym roku......